piątek, 29 czerwca 2012

Pozornie bezpieczna przystań...


Prolog:




Poczuła na swoim karku jego oddech zanim się odezwał. Mroczny głos wdarł się w jej głowę, przeszywając okruszek pozostałej nadziei. Bo miała jeszcze nadzieję. Wierzyła , że ktoś usłyszy ciche wołanie o pomoc. Prosiła Boga o to, by stanął po jej stronie i nie pozwolił jej skrzywdzić. Najwyraźniej Bóg miał ważniejsze zadania , a jej życie dla niego nic nie znaczyło. Pozostawił ją- biedną , bezbronną, ranną. Po ręce spływała krew, taka lepka i ciepła , pomyślałaby, ohydna. Z serca wypływała rozpacz i żal. Strach ? ‘’Nie boję się” pomyślała. ‘’Ja się niczego nie boję. Może mnie skrzywdzić, zabić, ale ONI JESZCZE SĄ. Ich nie pokona. Myśli, że jeśli mnie zabraknie , to reszta się podda ? Myli się , haha. Jest w błędzie! W końcu i jego dopadną, a wtedy poczuje , jak to jest być ofiarą. Będzie się bał, poczuje paniczny strach. Haha , będzie cierpiał , tak jak ci, których wymordował. Niewinnych ludzi, którzy na taki los nie zasłużyli. Jednego potwora mniej , to nie była dla niego bezpieczna przystań. I nigdy nie będzie dla takich, jak on. Bo od niedawna pojawili się ci, którzy postanowili się im przeciwstawić- JA I MOI PRZYJACIELE, choć teraz … to już tylko oni …”



Moim zdaniem:

Polecam tą książkę wszystkim tym,. którzy szukają książkę z wrażeniami. Pamiętacie Księgę 5 ? Opowiadała o Angelicce. Jeśli chcecie przeżyć coś dalej podobnego to zachęcam do przeczytania. 
   Książka opowiada o losach nastoletniej Rito, która (jak dobrze kojarzę) jest czarownicą. Przeprowadza się na wieś i tam spotyka przyjaciółkę...
   Ale mniejsza o to o czym opowiada !!! W każdym razie zapraszam do czytania ! Jest to rozwiązanie na to, aby mieć co robić na internecie. 
   Zanim dodam następny tom to możecie prześledzić losy Rito !!



1 komentarz: